Strona Główna - witaj!

Allegro - największe aukcje internetowe, najniższe ceny! Kup i sprzedaj!

Księga Gości

Zobacz wpisy
Wpisz się!

S h i n t o i z m

Shinto - droga bóstw, jest religią rdzennie japońską, o charakterze politeistycznym, powstałą w czasach prehistorycznych. Wywodzi się z animistycznych wierzeń ludowych (uznających istnienie duszy we wszystkich przedmiotach, traktujących siły i zjawiska przyrody jako bóstwa). W latach 1868-1945 shinto było oficjalną religią państwową Japonii, powiązaną z kultem cesarza. Wówczas jej centrum stanowiła świątynia Ise Jingu, od prawie 1800 lat najświętszy z wielu tysięcy chramów, pozostający do dziś największym narodowym sanktuarium Japonii. Wyznawcami shintoizmu są w zasadzie wyłącznie Japończycy.

Słowo shinto pojawiło się w połowie VI wieku. Nazwa "droga bóstw" została użyta jako przeciwstawienie importowanej "drodze Buddy" - religii, która przywędrowała do Japonii w 552 lub 538 roku (oficjalnie przyjmuje się tę pierwszą datę). Poza tekstami norito (rytualnymi recytacjami), zawierającymi praktyki kultu, shintoizm nie posiada żadnej doktryny.

Panteon shintoistyczny obfituje w wiele ciekawych postaci. Ich historie przedstawia mitologia japońska ( której fragmenty możesz przeczytać w dziale "Mitologia"). Informacje tam zawarte uznawane były do końca Drugiej Wojny Światowej za historyczne - m.in. legendarne powstanie ośmiu głównych wysp japońskich (bez Hokkaido, której w czasach powstawania mitologii po prostu nie znano), czy losy pierwszych władców (nierzadkie ponad stuletnie okresy panowania).

Wiele osób może się zastanawiać, dlaczego najwyższą pozycję w shintoizmie zajmuje kobieta - Amaterasu. Terytorium państwa Yamato zamieszkiwało wiele rodów, z których każdy oddawał cześć różnym przodkom (od których rody wywodziły swoje pochodzenie). Gdy jeden z takich rodów (późniejszy ród cesarski) zdobył supremację nad pozostałymi, wyniósł na wyżyny "swoją" Amaterasu.


Bogowie są wszędzie

Widać na tym przykładzie, jak wielką wagę to wyznanie przywiązuje do kultu przodka. Zmarli byli deifikowani (podnoszeni do rangi półbogów), zaś ich prochy wystawiane na rodzinnym ołtarzyku, gdzie oddawano im cześć. Wierzy się, że po śmierci wszyscy stają się kami -duchami, które znajdują się we wszystkim, co nas otacza: kamieniu, ziarnku piasku, wodzie czy powietrzu.

Ważnym elementem shintoizmu są chramy (hondeny), w których można modlić się do bóstw, jakim są poświęcone. Charakterystyczną cechą chramów jest torii - brama będąca symbolem znajdującego się za nią miejsca świętego. U wejścia do świątyni często stoją pary "lwich psów", mające chronić sanktuarium przed złem. Wchodząc do przybytku należy pamiętać o "oczyszczeniu się" - obmyciu rąk oraz wypłukaniu ust (czego przestrzegają zwłaszcza ludzie starsi) - jest to czynność upamiętniająca legendarną ablucję (obmycie) demiurga Izanagiego po ucieczce z Krainy Ciemności. Po tych czynnościach można oddać się modłom.

Jednym z podstawowych elementów wierzeń japońskich jest pojęcie rytualnego zbrukania. Po zetknięciu się z krwią lub śmiercią należało uwolnić się od zbrukania za pomocą ablucji (rytualnego oczyszczenia). Przykładem jest bóg Izanagi, który zszedł do Krainy Ciemności podążając za swą małżonką, Izanami, która przebywała tam na skutek ran, jakich doznała rodząc boga ognia. Izanagi ujrzawszy jej rozkładające się ciało uciekł ? po pościgu, jaki nasłała nań była małżonka, nowa Bogini Śmierci - po czym czując, że jest "brudny" dokonał oczyszczenia w jednym ze strumieni na Kiusiu. Warto dodać, że w efekcie tego oczyszczenia powstała (między innymi) słynne ze swych przeciwieństw rodzeństwo bóstw Amaterasu - z obmycia lewego oka Izanagiego oraz Susanoo, bóg wichrów i oceanów (dmuchanie nosa). W Japonii lewa strona ma przewagę nad prawą - na odwrót niż u nas.

Pewne kontrowersje wywołuje świątynia Yasukuni w Tokio, w której oddaje się hołd półbogom kami, czyli prawie 2,5 milionom Japończyków, poległym za cesarstwo w latach 1850-1945. Na frontach Drugiej Wojny Światowej zginęło 2,3 miliona osób czczonych w tej świątyni (status kami nie przysługuje na przykład ofiarom nalotów bombowych). Japończycy, dzisiaj w większości o pacyfistycznych poglądach, sprzeciwiają się oddawaniu czci poległym przez przedstawicieli państwa, jednak politycy często tam pielgrzymują. Przykładowo, premier Koizumi w czasie kampanii wyborczej w kwietniu 2001 r. obiecał odwiedzić Yasukuni, co zrealizował cztery miesiące później już jako premier.

Kolejnym charakterystycznym elementem shintoizmu są barwne festiwale - matsuri, odbywające się w mniejszych miejscowościach (lokalne) lub obejmujące swoim zasięgiem dziesiątki tysięcy ludzi, w tym turystów. O najważniejszych (nie jest ich mało; mówię najważniejszych, bo w Japonii praktycznie codziennie jest jakieś święto) możesz przeczytać w dziale Ważne Święta. Do tych większych, ogólnonarodowych można zaliczyć takie święta, jak: Hanami (Oglądanie Kwiatów) czy Obon (Święto Zmarłych). Dość znane jest też Yuki Matsuri (Święto Śniegu w Sapporo).

Po roku 1945 zniesiono zależność shintoizmu od państwa, uznając go za organizację religijną utrzymującą się z dotacji wiernych. Obecnie bardzo niewielu ludzi podziela wierzenia animistyczne, ale shinto trwa dzięki kontynuacji rozmaitych uroczystości i obrzędów. Jakby nie patrzeć, jest przecież nieodłączną częścią przebogatej japońskiej tradycji.