Księga Gości
Zobacz wpisy
Wpisz się!
Nezumi
Disguisting, stinky, but... useful. Text written by MikeAlm
Jak nietrudno się domyślić, właśnie z tej rasy przerośniętych szczurów obdarzonych ludzką inteligencją rekrutuje się najwięcej łotrów, rabusi, czarnoksiężników oraz - a może przede wszystkim - najemników, gotowych zrobić wszystko dla pieniędzy.
"These nezumi, they disguist me. The things they will do for money no other thinking creature would consider. That, of course, makes them useful beyond words" - Meloku, the Clouded Mirror.
"Te nezumi s± wprost odrażaj±ce. Dla pieniędzy gotowe są podj±ć się zadań, których żadne inne myślące istoty nie wzięłyby nawet pod uwagę. To, rzecz jasna, czyni je bardzo użytecznymi." - Meloku, Zachmurzone Zwierciadło
Zdradzieckie i przewrotne z natury szczury znaleźć można rozproszone w niemal każdym zakątku świata Kamigawy, choć na zdecydowanie najwięcej tych ohydnych istot natrafić możesz na rozległych grzęzawiskach Bagna Takenuma, gdzie - wśród mgielnych uroczysk - szczuroludzie budują swe prymitywne osady. Poza tym, nezumi gustują w osiadaniu wokół opuszczonych traktów, gdzie czyhają na samotnych wędrowców. Stąd też powiedzenie, że są istną żywą plagą.
Nezumi nie mają jednego - choćby mentalnego - przewodnika, który wiódłby ich klany i gangi. Unikają również otwartej walki czy mieszania się do Boskiej Wojny.
Ich największym atutem, zapewniającymi byt w ogarniętym wojną świecie, są przede wszystkim zdolność adaptacji do dowolnej dziedziny życia.
"Four generations ago, old Split-Tail stole a bundle of scrolls from Minamo School. Soon after, the first nezumi shamans were born."
"Cztery pokolenia temu, leciwy Rozczepiony-Ogon ukradł tobołek zwojów ze Szkoły Minamo. W niedługo póĽniej, na świat przyszli pierwsi szczurzy szamani."
Nie sposób nie zauważyć, że szczury - mieszania się w konflikt śmiertelników i bóstw - mogą stać się poważną siłą przetargową w wojnie, gdy tylko znajdzie się przywódca zdolny - jak przed laty Szpikożłop (Marrow-Gnawer) wykorzystać największy szczurzy atut - liczebność.
Marrow-Gnawer united three nezumi gangs when he slewtheir leaders in a single night. Now they call him their first lord.
"Szpikożłok zgromadził pod swą komendą trzy szczurze gangi wycinając
w pień ich przywódców pojedynczej nocy. Odtąd szczuroludzie zwą go swym panem i władcą."
Celowo używam słów "siłę przetargową", gdyż nie wiadomo, po której stronie konfliktu opowiedziałyby się te przewrotne istoty. Najwyższą wartością dla znakomitej większości
nezumi s± jak wiemy pieniądze i bogactwa, które mog± zapewnić im zarówno ludzie, jak i duchy (ach te iluzje). Jakkolwiek, praktykujących czarną magię szczuroludzi mogłaby skusić magiczna moc, której potencjalnymi dawcami mogą być złe duchy, takie jak przerażaj±ce oni. W zamian za moc , służbę mocarnym demonom poprzysięgło już kilka znanych szczurów, jak choćby przesławna Atramentooka (Ink-Eyes).
Mówiąc o sławnych szczurach, na zakończenie warto wspomnieć o kilku przewrotnych anty
-bohaterach, którzy walnie przyczynili się do rozwoju plugawej rasy. Jest to wspomniana Atramentooka, wykorzystująca nieczyste moce wiedźma, która wielce przyczyniła się do popularyzacji skrytobójczej sztuki ninjitsu wśród szczurów Kamigawy. Jest to też Szpikożłop, pierwszy historyczny przywódca pokaźnej watahy nezumi. Nie można również pominąć Nocnooka Nieświętego - pierwszego nekromanty.
Wartym odnotowanie faktem jest to, że to właśnie szczury przyniosły czarną magię śmierci do Kamigawy. Jak to się stało? Legenda głosi, że nezumi znużone ciągłymi kłótniami, o to kto ma być złożony w ofierze mocarnemu Patronowi - duchowi opiekuńczemu rasy - spróbowali pewnego dnia wykorzystać czarną magię swych szamanów do reanimowania szczątków jednej z ostatnich ofiar. Sztuczka udała się - Patron nie rozpoznał podstępu - i w krótkim czasie praktykowanie nekromancji, jak nietrudno się domyslić, stało się bardzo popularne wśród nezumi. Tak więc wymienieni, ale także i Ci, których w tym tek¶cie zabrakło przeklęci szczuroludzie przyczynili się do wzrostu w siłę "żywej plagi" świata bóstw i śmiertelników...